Pobierz aplikację FUN APP

z RBL.TV na żywo!

Konkurs

[KONKURS] Zobacz The Cranberries!


data rozpoczęcia: 2012-05-30
data zamknięcia: 2012-09-25

KONKURS!

Już 14 października na warszawskim Torwarze wystąpi grupa The Cranberries! Nie przegap okazji i wygraj podwójne zaproszenie na tej jedyny koncert w Polsce!

 

ZASADY!

Aby zdobyć bilety, napisz z czym kojarzy Ci się muzyka The Cranberries. Nagrodzimy najbardziej oryginalne wizje.

Konkurs trwa do 25 września.

Ocena: 1 0

Polecamy

Komentarze

  • marqina

    2012-08-25 | 16:00

    Z melancholią. Zawsze, gdy słyszałam Zombie, to mimo, iż nie jest to bardzo zmienna muzyka, muzyka z kopem, to czuć, że dociera do wnętrza. Z tym właśnie zawsze kojarzyła mi się ich muzyka, jest napisana z zamysłem, nie są to byle 3 akordy dobrane losowo, jak często teraz to bywa.

  • aleksandra.skutnik.3

    2012-08-22 | 17:19

    Kap, kap, kap.. krople deszczu spływają mozolnie na ulicę. Chodniki, kamienice - wszystko wokół jest szare. Ludzie mają czarne płaszcze. Miasto jest przesiąknięte smutkiem, niebo płacze. A ja wtedy włączam ?The Cranberries?, rozkładam żółtą parasolkę i skaczę po kałużach tak jakbym na chwilę przeistoczyła się w żabę. Trochę zmalałam, ale za to stałam się całkowicie wolna. Czy obudził się we mnie ?Animal instinct?? Chwilę się zawahałam, widząc zdezorientowaną minę staruszka chowającego się pod zadaszeniem. Ale wtedy usłyszałam w głowie: ?Carry on, carry on, the sun will always shine?. Zamknęłam więc swoje ?Pretty eyes? i wyobraziłam sobie, że jestem właśnie w ?Hollywood?. Upał niemiłosierny, więc ?I'm dying in the sun?. Jadę kabrioletem wzdłuż Sunset Boulevard, mijając różne wytwórnie muzyczne. Zaraz jednak przypomniało mi się, że ?This is not Hollywood..? otworzyłam oczy i zorientowałam się, że leżę na trawie, a przede mną miliony ?Stars?. Słyszę śpiew koników polnych i szum drzew. Gdzieś blisko musi być las... O, właśnie spadła jedna gwiazda, więc pogrążam się w ?Dreams?. Budze się we własnym łóżku. W tle leci piosenka ?Come on then, wake up... and smell the coffee?. Mąż przynosi mi śniadanie do łóżka i czule całuje w czoło. Jestem taka szczęśliwa! Chociaż... ja przecież nie mam męża.. Cii.. ?Don't analyse? odzywa się głos w mojej głowie. Zagubiona całkowicie w moich ?Ridiculous thoughts? jestem znowu na ulicy w deszczowym mieście. I uświadamiam sobie, że te wizje to.. ?Just my imagination?. ?The Cranberries? to tysiące skojarzeń, emocji, marzeń. Każda piosenka przypomina mi inne chwile, każda jest wyjątkowa i oryginalna. I właśnie za taką różnorodność uwielbiam Żurawinki!

  • ooyeah

    2012-08-15 | 22:50

    Muzyka zepołu The Cranberries kojarzy mi się ze zmianami. Jest to idealny przykład muzyczny, mogący opisywać cykl życia. Aby je pokochać - należy poczuć klimat, który trwał będzie od początku do końca. Pokochanie go sprawia niesamowitą przyjemność podczas zagłębiania się w kolejne nuty. Same albumy są idealnym przykładem na flegmatyczność późnych czasów. Na przykładzie albumu, wydanego w 2012 roku - "Roses" ujawnia się spokój, aczkolwiek kontynuowanie klimatu (podobnie przecież jest z ludźmi!). Moją opinię również mogę poprzeć faktem, że jestem słuchaczką Żurawinek od samego początku. Od tamtego czasu trochę wydoroślałam, chociaż słuchając dawniejszych albumów wciąż przypominam sobie wiele historii, wartych opowiedzenia. (:

  • Damian.Gębski

    2012-08-14 | 12:08

    Uwielbiam żurawinową Finlandię, ale "żurawinowa Irlandia" to jest dopiero TO! Twórczość Dolores i chłopaków to część mojego życia. Ich muzyka jest kompletna - i liryczna, i drapieżna. Nieodmiennie zawsze piękna. Wielcy artyści po prostu.

  • insanegirl

    2012-08-11 | 15:57

    Muzyka The Cranberries kojarzy mi się z czymś pięknym i wartym uwagi. Uwielbiam słuchać muzyki, jaką tworzą, głosu Dolores, bo jest magiczny i wyjątkowy, cały zespół ma coś w sobie, co przyciąga coraz więcej fanów na całym świecie. Twórczość The Cranberries po prostu przenosi mnie w inny świat, gdzie mogę być sobą i nikt nieproszony nie ma tam dostępu - jestem tylko ja i wspaniała muzyka.

  • Koziorożec

    2012-08-11 | 11:06

    Muzyka THE CRANBERRIES jest jak tort, złożowy z warstw płytowo-muzycznych :)Pierwsza warstwa, spód ("Everybody Else Is Doing It, So Why Can't We?") - solidna podstawa nasączona niesamowitym likierem melodyjności :) Druga warstwa ("No Need to Argue") - masa z zaskoczeniem przebojowością kawałków i dodatkiem zadziornych nut :) Warstwa numer 3 ("To The Faithful Departed") - tu najbardziej namieszali... trochę gwoździ, kwasku cytrynowego a to zatopione w delikatnej masie melancholijnych dźwięków :) Czwarta warstwa ("Bury the Hatchet") - to dziwne, ale wisienki nie ułożyli na szczycie toru, ale dali ją sam środek, a właściwie dali tu całą ich masę :) Warstwa piąta ("Wake Up and Smell the Coffee") - moja ulubiona, bo kawowa, pobudzająca do życia :) No i na koniec, tort polany został polewą o nazwie "Roses" - trochę za słodka, ale z gorzką posypką :) Jednym zdaniem tort/muzyka dla wszystkich, każdy znajdzie warstwę, która mu będzie smakowała najlepiej i najważniejsze - w każdej z warstw nie zabrakło jednego składnika, cudownego głosu Dolores :)

  • MatheewZ

    2012-08-08 | 17:25

    Dla mnie muzyka The Cranberries kojarzy się z wartością człowieka , z jego emocjami i porażkami. Przede wszystkim ta muzyka ma w sobie coś co inne nie mają. Wyznacza mocny standard w nurtach tanecznych ale najciekawszy jest ten swoisty klimat, może słyszalny dzięki żywemu podejściu do muzyki - czemuś co dziś prawie nie jest obecne.

  • recklless.

    2012-08-08 | 01:13

    Muzyka The Cranberries kojarzy mi się głównie z ich największym hitem- Zombie. Widzę ciemny las, środek gwieździstej nocy oraz płonące ognisko. Gdy zamykam oczy czuję lekkość oraz lekko dotykający mnie wiatr. Cała twórczość owego zespołu sprowadza się do lekkości oraz zabawy. Słuchając ich mogę poczuć się jakbym spacerowała nocą z słuchawkami w uszach, podczas nieustającej ulewy.

  • tomek.wojno

    2012-08-07 | 16:19

    Ta muzyka kojarzy mi się z dzieciństwem, z moim pierwszym kawałkiem na gitarze, z oranżadą w szklanych butelkach, z czasami kiedy nie musiałem myśleć o rachunkach, pracy, jutrze... Kojarzy mi się z wolnością i z latami, które niestety powracają tylko przez ułamki sekund w mojej głowie podczas słuchania dobrej muzyki

  • milens

    2012-08-01 | 20:04

    kojarzy mi się ona z czymś zupełnie niespotykanym, takim jakby z innej planety. Ich muzyka jest wyjątkowa, bo różni się od wielu, jest niestandardowa. Przypomina mi dzieciństwo i jakby poprzednie życie :D.

  • Poprzedni 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 Następny

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować aby dodawać komentarze.

Zaakceptuj Politykę Prywatności naszej strony