Konkurs
Tagi: the path of totality autograf korn
[KONKURS] Zgarnij płytę Korna z autografem!
data rozpoczęcia: 2012-09-04
data zamknięcia: 2012-09-09
KONKURS!
Po ostatnim koncercie zespołu Korna w ramach Rock In Summer w nasze ręce wpadły płyty The Path Od Totality z autografem zespołu!
Chcesz zdobyć taki unikat? Weź udział w naszym konkursie!
ZASADY!
W komentarzu pod konkursem napisz, jak zaczęła się Twoja przygoda z muzyką Korna.
Najciekawsze wypowiedzi nagrodzimy ostatnią bestsellerową płytą zespołu z autografem.
Konkurs trwa do 9 września!
Polecamy
Komentarze
-
Texic
2012-09-04 | 16:56
Nie będę ukrywał, że kiedyś nienawidziłem KORNa. Im bardziej rosła moja niechęć do nich, tym częściej trafiałem na ich teledyski i utwory w radiu. "Koszmar" trwał dobre 2 lata, po czym stwierdziłem 'czemu właściwie ich nie lubię?'. Powoli zacząłem zagłębiać się w "KORN głębię", aż w końcu doszedłem do wniosku, że to mi się podoba. Wesoła sielanka trwa do dziś, i mam nadzieję, że potrwa jeszcze dłuuugo.
-
max.kowalik
2012-09-04 | 16:49
Pamiętam jak szukałem extra metalowego kawałka , lecz niestety nie mogłem niczego znaleźć . Wtedy przez przypadek usłyszałem piosenkę ''Here to stay'' u jakieś dziewczyny (wtedy nie wiedziałem że to KoRn). Śledziłem tą osobę po całym mieście , ale bałem się zapytać co to za kawałek . Następnego dnia znowu spotkałem tą osobę i stanowczo się zapytałem co to był za kawałek , ta dziewczyna zaśmiała się i powiedziała że to ''KoRn - Here to stay'' i od tamtego czasu jest on moim z ulubionych zespołów.
-
linstedt
2012-09-04 | 16:48
Proza życia.7 lat temu kiedy poszedłem do pierwszej pracy której nie lubiłem muzyka Korna dawała mi "kopa" .Słuchałem jej zawsze w drodze do pracy ,podczas przerw śniadaniowych i oczywiście podczas powrotu zatłoczonym busem do domu.Ah to były czasy ;) Teraz jest podobnie z tym że Korna słucham w samochodzie :).
-
Trewor77
2012-09-04 | 16:46
Jak sie zaczeło?Hmm cięzko powiedziec,ale było to grubo przed tym jak poznałem pankroka,czyli czasy długich kłaków i ponaciąganej koszuli w krate.A zajarał mnie kawałek "dead bodies everywhere",ktory puścił mi mów ówczesny "kumpel" (ch*j mu w dupe i kotwica w plecy).Było to na przemian słuchane z kawałkami takich kapel jak slipknot,limp bizkit i soad,drapaniem na ławce w klasie A w koleczku i pacyfki oraz pierwszymi koncertowymi zalotami do uchlanych jabolami koleżanek,hehe śmieszne czasy.Teraz troche inaczej bym to rozegrał,lecz jest juz za pozno i pozatym pankopunkty mi lecą więc kończe tą wypocinę.Zdro!
-
dymek19
2012-09-04 | 16:44
Moja przygoda z Kornem zaczęła się od płyty Korn III - Remember Who You Are.Spodobała mi się mimo nieprzychylnych recenzji w necie. Postanowiłem przesłuchać poprzednie płyty i się nie zawiodłem. Każda płyta Korna powinna nalezeć do klasyków gatunku. Każda wnosi coś nowego do muzyki rockowej. Od czasu ich poznania należą do moich muzycznych idoli i bedę czekała na każdą nowa ich płytę z niecierpliwością
-
psG
2012-09-04 | 16:44
Life is Peachy i czasy moich ostatnich lat szkoły podstawowej i liceum. Pierwszy papieros ;) pierwszy alkohol i dłuuugie godziny spędzone nad wciąż świetną grą jaką jest Magic The Gathering, czy grami fabularnymi jak Zew Cthulhu. Przez cały ten czas czy na walkmanie, czy później na diskmanie czy jeszcze później przez odtwarzacz mp3 leciały kolejno wydawane płyty tej wspaniałej kapeli. Do dziś wspominam te chwile bardzo miło a myśląc o tamtych czasach w tle wciąż leci pierwsza płyta Korna z chaotycznie ruszającym się Jonathanem trzymającym swój mikrofon ;) w dłoniach. Pozdrawiam Rebel.TV, o tym jak często towarzyszył mi KoRn w życiu mógłbym napisać książkę ;) Krótko mówiąc, był zawsze przy mnie w najwspanialszych latach mojego życia.
-
Marcin
2012-09-04 | 16:42
W sumie Korna słucham od 2 lat. Wszystko się zaczęło gdy ktoś rzucił na próbie mojego zespołu, żeby zagrać "World Up". Wtedy przesłuchałem tą piosenkę, później następną, następną, następną i tak w końcu słucham go do dzisiaj. Spodobało mi się u nich m.in. niskie strojenie gitar, co daje też ciekawy efekt dla basu :)
-
Borofix
2012-09-04 | 16:41
Moja przygoda się zacznie, jak wyślecie mi płytkę;) Ale parę kawałków Korna znam, żeby nie było ;)
-
junior
2012-09-04 | 16:39
Przypadkowo ale szczęśliwie. 2002 roku otrzymałem od ojca prezent urodzinowy, koszulkę. Jak wtedy myślałem "z dziwnymi wzorami" nosiłem ją prawie codziennie lecz pewnego razu zaintrygował mnie napis na niej KORN, jako, że byłem ciekaw co to jest? co to znaczy? Postanowiłem znaleźć odpowiedz na to pytanie, okazało się, że to kapela, która pokochałem od razu, byłem oczarowany każdym numerem i tak pozostało do dziś. I jedyne co mi pozostało to napisać, dzięki Tato!
-
cf3ful
2012-09-04 | 16:33
Hmmm niech pomysle Korna słucham już od jakis 5 lat ,a przygoda z nimi zaczęła sie po usłyszeniu ich kawałka A.D.I.D.A.S. pozniej z dnia na dzien moja miłosc do Korna rosła i była co raz mocniejsza. W tamtych latach słuchałem ich płytk po 6 razy dziennie . Wiec to chyba wszystko . Pozdr.
Poprzedni 1 2 3 4 5 6 7 Następny