[KONKURS] Wygraj karnet na Seven Festival 2012!

KONKURS!

Wygraj podwójny karnet na SEVEN FESTIVAL music & more i zobacz na żywo najlepszych polskich i zagranicznych artystów!

W dniach 12-15 lipca w Węgorzewie zagrają: New Model Army, Katatonia, Luxtorpeda, Dżem, Myslovitz, Jelonek, My Riot, Voo Voo, Farben Lehre, Acid Drinkers i wielu innych!

Nie ma niczego lepszego niż moc muzyki na żywo, więc bierz udział w konkursie już teraz.

ZASADY!

Co jest najlepszego w muzyce granej na żywo? Odpowiedz na to pytanie w komentarzu pod konkursem.

Karnety otrzymują:
Aneta Dzięcioł, Marta Wrona, Rafał Sowiński, Karolina Borowa, Marek Grześkiewicz, Jarosław Więcławski, Marta Olechowicz, Sandra Piechota, Barbara Czepelska

• bubamara

  2012-06-23 | 14:19

  M - morze rąk i ludzi Cię otaczających, U - upojenie płynącymi ze sceny dźwiękami, Z- zabawa z ludźmi, których się kocha i z tymi, których się dopiero poznaje, Y- yeti? :D, K - krzyki setek tysięcy osób,dla których ważna jest chwila "tu i teraz", A- autorskie pomysły zespołów, niespodziewane momenty, których nie da się wyreżyserować. Tak więc samo słowo muzyka zawiera w sobie niezliczone argumenty, które przemawiają za jej słuchaniem na żywo. Dzięki temu tworzy się historię, jest się jej częścią, a nie tylko obserwatorem.

• mellowfruit

  2012-06-23 | 12:35

  W muzyce granej na żywo najlepsze jest... wszystko! Włącza się każdy zmysł, każdy działa z podwójnym przyspieszeniem. Oczu oderwać nie można od artystów, którzy muzykę czują całym ciałem i pokazują emocje na scenie lepiej niż niejeden aktor w teatrze. Na uszy leje się miód, głośna i ulubiona muzyka słyszana na żywo wywołuje ekstremalne podniecenie, wręcz euforię, wydziela hormony szczęścia. Całe ciało rusza się w rytm granych melodii, całe ciało je czuje i przeżywa. W powietrzu pachnie magią, muzycy wręcz czarują na scenie, czego nie można doświadczyć słuchając muzyki z płyt. Słuchając muzyki na żywo, człowiek zasmakowuje idealnej esencji szczęścia pojętego w tak prostym i banalnym wręcz przedsięwzięciu :)

• jasisko

  2012-06-22 | 19:30

  Dobre w muzyce granej na żywo jest możliwość doświadczania utworu za pomocą wzroku a nie jedynie słuchu. Widzimy wykonawców, których nie raz podziwiamy za to jak i co graja bezpośrednio, bez żadnych barier czasu i przestrzeni odbieramy słowa, dźwięki i emocje , które do nas kierują. Co więcej: wszyscy, artyści i publika współtworzą jeden wielki, nieprzewidywalny spektakl muzyczny, podczas którego emocje i umysły łączą się w jedna MOC! Najlepsze w muzyce granej na żywo jest jednak to, ze tak działa na dziewczyny, ze chętnie się całują na i po koncertach!

• chidorek

  2012-06-22 | 18:47

  W koncercie najpiękniejsze jest to, że widzimy proces tworzenia się muzyki. Możemy obserwować uderzenia w perkusję, pociągnięcia strun, usłyszeć prawdziwe możliwości głosowe wokalistów bez żadnych komputerowych efektów. Ważne jest też to, że możemy ich ZOBACZYĆ, pozdrowić poprzez flagi i gesty, czasami nawet i dotknąć. Poza tym śpiewać z innymi fanami, pokazać jak bardzo kochamy zespół, krzyczeć z całych i płakać na swoich ulubionych utworach. Koncert to najpiękniejsza forma słuchania muzyki. Tego nie można opisać, po prostu trzeba to przeżyć!

• kasiac

  2012-06-22 | 17:22

  jamowanie zespołu, niespodziewane aranżacje, czasem goście, dodatki- np myslovitz gra na koncertach 4 zwrotki Peggy Brown a nie 3, które są w wersji studyjnej.

• Miniakol

  2012-06-22 | 15:09

  Ten stan niesamowitej euforii, którego nie odda żaden telewizor!

• Miniakol

  2012-06-22 | 15:08

• Miniakol

  2012-06-22 | 15:07

  Uczestniczenie w koncercie to niejako współtworzenie go. Czy nam się podoba, czy nie razem z muzykami i ich twórczością przechodzimy do historii.

• Kiki

  2012-06-22 | 14:25

  Możesz wtedy dzielić emocjami z ludźmi dookoła...zarówno znajomymi jak i nie. Rosną w Tobie najrozmaitsze uczucia, które trudno jest poczuć w 4 ścianach sama ze sobą. No i oczywiście jakość dźwięku, przy której umieram w środku ze szczęścia..

• dziecko_mroku

  2012-06-20 | 22:08

  Prawdziwość i emocje. Elektryzację dźwiękami granymi i śpiewanym specjalnie dla mnie. Także ten moment zjednoczenia z ludźmi słuchającymi ze mną.Obijanie się w pogo! O tak, bardzo lubię. I wreszcie moje łzy, które ciekną mi niepostrzeżenie gdy koncert jest naprawdę dobry, ponieważ dobra muzyka mnie wzrusza i niezwykle uszczęśliwia. ;)

Poprzedni 1 2 3 4 5 6 7 Następny