[KONKURS] Wygraj karnet na Sacrum Profanum!

KONKURS!

Już niebawem odbędzie się jedno z najbardziej wyczekiwanych muzycznych wydarzeń tego roku - Festiwal Sacrum Profanum 2012.

Koncerty odbędą się 15, 16 i 17 września, tradycyjnie w hali ocynowni ArcelorMittal Poland w Krakowie.

Program przedstawia się następująco:

15 września:
Kronos Quartet, Skalpel, King Cannibal, Grasscut, DJ Food, DJ Vadim

16, 17 września:
Sigur Rós i Kronos Quartet

Weź udział w naszym konkursie i wygraj podwójny karnet na to wyjątkowe muzyczne święto.

ZASADY!

W komentarzu pod konkursem napisz, w czym Twoim zdaniem tkwi wyjątkowość muzyki Sigur Rós. Najciekawsze wypowiedzi nagrodzimy podwójnym karnetem obejmującym ostatnie 3 dni festiwalu.

Konkurs trwa do 7 września.

Wyniki!
Podwójne karnety powędrowały do:

Michał Pisarski, Paulina Druch, Ewelina Kosowiecka, Piotr Zębiecki, Anna Miłowska, Grzegorz Marciniak, Dawid Ciesiński

• marqina

  2012-09-04 | 12:43

  Sigur Ros, to nie jest kolejny zesół grający w kółko piosenki oparte na 3, 4 akordach ułożonych we wtórną kolejność sprawiając, że gdzieś już to słyszeliśmy i to nie raz. Jest to na prawdę zespół zasługujący na tytuł zespołu grającego coś innego, coś, co gra im w duszy, a nie w zespołach sprzed 20-30 lat w odświeżonej wersji.

• alanova

  2012-09-03 | 23:28

  To wyjątkowe, że instrumenty w rękach czterech muzyków przenoszą do wnętrzności wieloryba, kropli opadającej rosy czy na dno oceanu. To wyjątkowe, że piosenki pisane trudnym i mało popularnym lub wymyślonym języku są tak zrozumiałe i wywierają niesamowicie silny przekaz. To wyjatkowe, że minimalistyczne, nostalgiczne brzmienie jest entuzjastycznie przyjmowane na wielkich festiwalach na całym świecie. Jeżeli muzykę można dotykać opuszkami palców, wchłaniać powierzchnią skóry, przyjmować do krwioobiegu, by serce odżywiało wszystkie komórki, to tak słyszę twórczość Sigur Ros. Magia.

• Rubens

  2012-09-03 | 22:25

  Bez wątpienia dźwięki zespołu Sigur Ros to najlepsze dźwięki jakie znam. To co tworzy ta formacja wymyka się wszelkim klasyfikacjom. Jestem bezsilny wobec geniuszu dżentelmenów z krainy wulkanicznych pyłów.

• aleksowyziebol

  2012-09-03 | 22:24

  Żeby móc powiedzieć, w czym tkwi wyjątkowość tego zespołu, trzeba odsłuchać każdy utwór za każdym razem, będąc w innym nastroju, żeby móc zrozumieć tę muzykę. Sigur Ros słucham niemal w każdych ważniejszych chwilach mojego życia, czy są to wzloty, podczas których ta muzyka pomnaża moje szczęście, czy upadki, w których na duchu zawsze podciągają mnie te magiczne dźwięki. Równie wyjątkowe jest to, że w wielu piosenkach używają własnego języka, który wydaje się być rodem z Tolkiena, co również jest niesamowite. No i zdecydowanie świetnie byłoby usłyszeć tę wyjątkowość w całej swej majestatycznej okazałości na żywo :)

• blaszqu

  2012-09-03 | 21:51

  Muzyka przestrzennego bezkresu. Przestrzeń bezkresnej muzyki. Intymna. Indywidualna.

• daizy

  2012-09-03 | 20:25

  wyjątkowość muzyki Sigur Rós, czyli sacrum, gdy muzyka łączy się z cudownym krajobrazem Islandii i profanum, jeśli ustawiony na dzwonek S?glópur sprawia, że mój stary telefon przez chwilę staje się wyjątkowy;)

• Katarzyna

  2012-09-03 | 19:22

  zbawiciel puka do drzwi... nieustraszony wkłada nowe baterie i ładuje je jeszcze raz... jeszcze raz... i jeszcze raz... jeszcze raz... i jeszcze raz... Sigur Ros to ocean smutku. To dźwięki tak przejmujące, że razem z nimi finał Englar Alheimsins staje się emocjonalną bombą nuklearną. To tony słodkie, które karmią nostalgię, budzą wspomnienia z dzieciństwa. To doskonały materiał dla genialnej Florii Sigismondi. To deszcz konfetti i babcia, która myśli, że zepsuł jej się telewizor. To lawina w zwolnionym tempie. Wciąż nieustraszeni, od ośmiu lat przychodzą i ładują baterie. Ich brzmienie przeszło przez całą gamę nastrojów, ale nie przestaje wstrząsać emocjami słuchaczy.

• Laennah

  2012-09-03 | 12:17

  Cokolwiek bym chciała napisać i jakkolwiek bym się wysilała i tak nie dam rady odpowiednio opisać wyjątkowości muzyki Sigur Rós. Bo przecież "pisanie na temat muzyki jest jak tańczenie na temat architektury", czyż nie? Ale może też właśnie na tym polega ta wyjątkowość, magia - niewiele można o muzyce Sigur Rós powiedzieć, a głównie dlatego, że trafiają w odpowiednio czuły punkt słuchacza, przez co bardziej ich czujemy niż słuchamy, a wiadomo, że o uczuciach jest ciężko mówić... :)

• paulina

  2012-09-03 | 11:37

  http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/578675_421975021170915_952507791_n.jpg JEST DLA MNIE NATCHNIENIEM!

• mrtnglnck

  2012-09-03 | 10:09

  Sigur Rós to w ogóle nie jest muzyka, to jest przekaz stworzony z wydestylowanych, najczystszych emocji podany z doskonałą precyzją w odpowiednie części duszy.

Poprzedni 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 Następny