[KONKURS] Wygraj karnet na Sacrum Profanum!

KONKURS!

Już niebawem odbędzie się jedno z najbardziej wyczekiwanych muzycznych wydarzeń tego roku - Festiwal Sacrum Profanum 2012.

Koncerty odbędą się 15, 16 i 17 września, tradycyjnie w hali ocynowni ArcelorMittal Poland w Krakowie.

Program przedstawia się następująco:

15 września:
Kronos Quartet, Skalpel, King Cannibal, Grasscut, DJ Food, DJ Vadim

16, 17 września:
Sigur Rós i Kronos Quartet

Weź udział w naszym konkursie i wygraj podwójny karnet na to wyjątkowe muzyczne święto.

ZASADY!

W komentarzu pod konkursem napisz, w czym Twoim zdaniem tkwi wyjątkowość muzyki Sigur Rós. Najciekawsze wypowiedzi nagrodzimy podwójnym karnetem obejmującym ostatnie 3 dni festiwalu.

Konkurs trwa do 7 września.

Wyniki!
Podwójne karnety powędrowały do:

Michał Pisarski, Paulina Druch, Ewelina Kosowiecka, Piotr Zębiecki, Anna Miłowska, Grzegorz Marciniak, Dawid Ciesiński

• Marboro

  2012-09-06 | 20:44

  Bo oni są po prostu Inni (wewnątrz) inni. Ich muzykę u mnie w domu Me? su? í eyrum vi? spilum endalaust (z brzęczeniem w uszach gramy bez końca). Dają nam Von (nadzieję) na Ág?tis byrjun (dobry początek), którą zmieniamy w Sigur (zwycięstwo). Mój muzyczny Vatari (wybór) jest tylko jeden. Takk (dziękuję) za uwagę :)

• Maiena

  2012-09-06 | 20:30

  Muzyka Sigur Ros przenosi mnie w zupełnie inny świat. Robi to ot tak, bez ostrzeżenia, bez pytania, po prostu wciąga w siebie za pomocą dźwięków, które mają moc wypełnienia całego wszechświata. Nie znosi sprzeciwu, jest władcza i zachłanna. To czarna dziura, przyzywająca do siebie, więc idę, choć wiem, że można się w niej całkiem zatracić. Skupia w sobie wszystko, całą materię dźwięków i szumów, wagę spraw, uczuć, zdarzeń. Jest jak magiczny portal, niebezpieczny, bo nigdy nie można przewidzieć, jaki świat przede mną otworzy, jakim uczuciem mnie uderzy. Zawsze mnie zaskakuje na nowo, zawsze pozytywnie. Więc wchodzę w muzykę Sigur Ros bez obaw. Daję się jej prowadzić. Daję się jej opętać.

• Logan

  2012-09-06 | 20:07

  Muzyka Sigur Ros to emocjonalna bomba, która przy każdym naciśnięciu "play" trafia prosto w moje serce. Ta bomba tyka we mnie już od dobrych paru lat. Twórczość Sigur Ros funduje orgazmiczne doznania dla uszu, czary - mary głowie i nadzieję na lepsze jutro. Po prostu Magia :)

• olo1984

  2012-09-06 | 19:53

  Muzyka Sigur Ros jest jak wschodzące słońce o poranku, jest eksplozją otaczającą gorącem. Jest jak wschodzący księżyc, jest kołysanką, przynosząca ukojenie, spokój i szczęscie. Jest wulkanem, który otacza swoim złotym pyłem nasze niespokojne dusze... Usłyszeć to na żywo musi być niewiarygodnym przeżyciem i szczęściem. Magia!

• ronja

  2012-09-06 | 15:35

  Sigur Ros w swoich kompozycjach umieszcza tylko najlepsze dźwięki. Ich muzyka wyświetla w wyobraźni obezwładniająco piękne obrazy surowe i przytulne zarazem. Fiordy, wzburzone fale, rozgwieżdżone niebo, a pod nim my boso i w krótkich spodenkach. Słyszymy piękno, widzimy je, a po skórze spaceruje rozkoszny dreszcz wspomnień. Ich muzyka sprawia, że po wielogodzinnych koncertach wstępuje w nas siła i energia na więcej, na najlepsze nuty, na przeszywający wokal, niezwykłe ilustracje. Maszerujemy z nimi. A prawda jest taka, że po ostatnim akordzie czujemy że przeżyliśmy swoje życie najlepiej, że nic już nie musimy, że możemy uśmiechać się do śmierci. Ekstaza. Muzyczny orgazm. Usłyszeć Sigur Ros i umrzeć, chwilo trwaj...

• maciek.gajewski

  2012-09-06 | 12:23

  Opisać Sigur Rós... Problem w tym, iż tego zespołu nie da się jednoznacznie opisać. Przez te wszystkie lata, od kiedy ta islandzka grupa zaczęła pokrywać świat swoją muzką, począwszy od debiutanckiego "Von", ich muzyka przeszła przez niesamowitą mnogość różnych ścieżek rozwoju. Dzięki temu chyba nie znajdzie się na świecie dwóch takich samych fanów Sigur Rós, bo każdy ceni sobie najbardziej inny ich album, inny ich utwór. Dla mnie, na przykład, piękno ich muzyki zawiera się w pełni w utworach nagranych na "Ág?tis Byrjun". Jednocześnie mój przyjaciel uważa, że najlepsze, co Jónsi i jego świta nagrali kiedykolwiek, to "( )". Ktoś inny powie, że ich dziełem jest wspomniane już "Von", ktoś inny, że "Takk...". Tak więc w czym dokładnie zawiera się wyjątkowość muzyki Sigur Rós? Moim zdaniem niesamowitym aspektem tego, co tworzą, jest właśnie fakt, że ich muzyka jest tak niesamowicie różnorodna. Dzięki temu łączy ona ludzi o tak odmiennych osobowościach i poglądach, że nie mieliby oni okazji spotkać się razem gdzie indziej, niż podczas wspólnego słuchania tych islandzkich dźwięków. Oczywiście, nie uważam, iż moja odpowiedź jest słuszna czy jedyna prawidłowa. Przeciwnie - wydaje mi się, że z odpowiedzią na zadane przez Państwa pytanie jest dokładnie tak samo, jak z muzyką zespołu Sigur Rós - nie moża być ona jednoznacznie zdefiniowana. I na tym polega jej piękno.

• lydia

  2012-09-06 | 11:34

  Ciągle nie mogę się nadziwić niepowtarzalności islandzkiej muzyki, a szczególnie kiedy pomyślę, że to malutki kraj, który zamieszkuje tylko 300 tysięcy osób. I wśród tych 300 tysięcy osób objawiło się TYLE talentów, które podbijają świat swoją muzyką. Jednym z tych wielkich i oryginalnych jest właśnie Sigur Rós. W czym tkwi ich wyjątkowość? Śpiewają w swoim ojczystym języku, a to przenosi słuchacza do ich baśniowego, magicznego świata, poza tym wykorzystują w swoich utworach wiele instrumentów i nie trzymają się standardów (czyli wers-refren-wers2-refren). Ich utwory zaczynają się całkiem spokojnie i melancholijnie, żeby potem zaskoczyć słuchacza swoją strukturą i wykonaniem. W muzyce Sigur Rós jest coś wyjątkowego, co przyciąga ludzi, bo w tym wieku ciężko stworzyć coś niekomercyjnego i tak pięknego. I ciesze się, że przyjeżdżają do polski, bo każdy powinien zetknąć się z tą muzyką, żeby zrozumieć, że na świecie ciągle się tworzy prawdziwą sztukę :)

• binwill

  2012-09-06 | 11:19

  Dokładnie 10 lat temu wpadła mi w ręce płyta () Sigur Rosa. Płyta szybko znalazła się w odtwarzaczu, a niebo otworzyło swoje sklepienie? Nie wiedziałem, że przygoda trwać będzie z nimi tak długo. Już wtedy wiedziałem, że każdy nowy album stanie się dla mnie wyjątkową ucztą. Przenikliwość dźwięku, krystaliczny smak czystej wody płynącej z głośników? piękna uczta marzeń, która nigdy się nie kończy. Niebo otwiera się, serca robią się wielkie, a głowa unosi kilka metrów nad zamgloną rzeczywistością. Nikt nie potrafi mnie bardziej pochłonąć i dawać głębszych przeżyć. Sigur Ros to przygoda, za każdym razem nowa. Odbija się między płaczem a pełną ekstazą. To wodotrysk życia i głębokiego oddechu. To jakby ktoś zapakował w tych kilka cali plastiku niezliczoną ilość czystego powietrza, góry, wodospady i bezkresne bajkowe przestrzenie?

• Urszula Gebska

  2012-09-06 | 09:47

  Dźwięki generowane przez Sigur Rós są formą obietnicy na lepsze istnienie (jako w niebie, tak i na ziemi:-)

• True_Groo

  2012-09-06 | 03:32

  Trudno jest uchwycić ich wyjątkowość i może ta nieuchwytność właśnie o niej stanowi, jak to z każdą dobrą poezją jest. Bo jak oddać jej istotę lepiej niż recytując. Czy puszczając z porządnych głośników. Dla mnie właśnie, to Duch zaklęty w dźwięki.

Poprzedni 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 Następny