[KONKURS] Album "EN VIVO!" może być Twój!

KONKURS!

Dajemy Ci szansę na wygranie najnowszego koncertowego albumu Iron Maiden "En Vivo!". Weź udział w naszym konkursie, a podwójne wydawnictwo być może trafi do Ciebie!

ZASADY!

W komentarzu poniżej zaproponuj swoją "ironową playlistę" z 3 najlepszymi według Ciebie kawałkami grupy. Propozycję opatrz 2 zdaniowym komentarzem. Naciekawsze pomysły nagrodzimy!

Konkurs trwa do 15 maja!
Powodzenia.

• keiiper

  2012-06-11 | 16:33

  Chciałem sie dowiedzieć czy wyniki tego konkursu będą kiedyś gdzieź ogłoszone czy może nie?

• RedJohn

  2012-05-15 | 23:59

  W kolejności chronologicznej: 1. Rime of the Ancient Mariner- Najdłuższe i zarazem najbardziej epickie dzieło Iron Maiden. Jest w nim wszystko, co oczekujemy od utworu tego zespołu: charakterystyczne intro, podniosły i pełen grozy nastrój i intrygujące zmiany tempa, do tego erudycyjny tekst oparty na poemacie o tym samym tytule, autorstwa angielskiego poety doby romantyzmu, Samuela Taylora Coleridge'a. Arcydzieło! 2. Wasting Love- Chyba jedyna sensu stricto ballada w dorobku Iron Maiden, a przez to wyjątkowy utwór w historii zespołu. Przejmujący tekst traktujący o samotności spowodowanej przez instrumentalne traktowanie seksu i jedna z najlepszych solówek jakie znajdziemy w dyskografii Żelaznej Dziewicy tworzą absolutnie niepowtarzalną całość. 3. Paschendale- Wiele jest numerów Iron Maiden zahaczających o tematykę batalistyczną, ale żaden nie może się równać z tym utworem. Przeszywający tekst opisujący horror walk w okopach w czasie I Wojny Światowej okraszony wzniosłym śpiewem Bruce'a i wspaniałą grą wszystkich członków zespołu, absolutne mistrzostwo świata. A tymczasem wybija właśnie 2 minutes to midnight...

• mrocznista

  2012-05-15 | 21:23

  Żelazna dziewica nagrala tyle dobrych utworów, że cieżko zdecydowac się tylko na 3. Na podium znalazłyby się "Phantom of the Opera" - jest to dla mnie absolutnie magiczny oraz hipnotyzujący kawałek. Kolejne miejsce dla "Hallowed be thy Name" - zwłaszcza koncertowe, energia, energia i jeszcze raz energia. I na koniec "Stranger in a Strange Land"- tutaj Adrian Smith przechodzi samego siebie w solówkach. Trzy utwory to jednak mało by stworzyć własną IRONLISTĘ.

• Hubert.Lisowski

  2012-05-15 | 20:26

  The best of Iron Maiden to według mnie Aces High, The Trooper i Run to the Hills. Nie ukrywam, że wolę starsze album Ironów, choć na tych nowych wydawnictwach też można znaleźć perełki. Te trzy kawałki a zwłaszcza refren w Run to the Hills powoduje wielki ciarki i wokal Bruce !

• miroabyss

  2012-05-15 | 13:00

  Jako iż londyńska legenda na większości swoich koncertach odgrywa "FEAR OF THE DARK", "THE TROOPER" oraz "RUN TO THE HILLS" nie można wskazać inaczej niż te 3 kawałki. Bogowie heavy metalu nie mogą się mylić dlatego też jako wierny fan swoją playlistę zacząłbym od tych trzech utworów. Każdy z nich stanowi filar muzyczny na koncertach. Kocham te utwory za ciary przechodzące przez plecy gdy ich słucham.

• PitLevis

  2012-05-15 | 03:31

  1. Afraid to Shoot Strangers 2. Out of the Silent Planet 3. Educated Fool Każdy z tych kawałków jest kompletnie inny, ale łączą je dwie rzeczy: wszystkie mają niesamowity potencjał koncertowy i wszystkie pojawiają się na setlistach bardzo rzadko lub wręcz w ogóle. Wystarczy wsłuchać się w przejmujące refreny, krzykliwe zwrotki, poetyckie riffy i ambrozyjne solówki by stwierdzić, że koncert z tymi kawałkami byłby dla wszystkich koncertowiczów niesamowitym, jednoczącym dusze doświadczeniem.

• Rooster84

  2012-05-14 | 13:20

  Po pierwsze chciałem zaznaczyć, że wybrać tylko 3 utwory na playlistę Ironów, to ciężka sprawa bo to genialna kapela i legenda w swym gatunku. Trzy moje propozycje to: 1.Stranger in a strange land z "Somewhere in time", 2. To tame a land z "Piece of mind" 3.Genghis Khan - instrumentalny z albumu "Killers". "Stranger in a strange" land, ma fajny pulsujący bass w zwrotce po którym następuje mocny refren. Następnie utwór po refrenie i zwrotce następuje mocna wstawka vocal Dickinsona przyspiesz następuje uspokojenie i solo delikatne zmysłowe które się rozkręcę, by na koniec znów wszedł vocal Dickinsona. No i kawałek ma też dobry i ciekawy tekst jakie to zwykł pisać Bruce. Miód dla uszu. "To tame a land" ten utwór ze względu na gitary i bass. Piękny utwór taki dość tajemniczy, rozpoczyna się spokojnie, a po chwili wchodzi piękny magnetyczny riff, wtóruje mu do tego głos Dickinsona, dużo zmian tempa, i wspaniale zmieniające się wstawki na gitarach. Utwór wciąga można go wiele razy słuchać i zawsze niepowtarzalny klimat. No i na koniec "Ganghis Khan" niczym nieskrępowany szalony instrumentalny utwór, trudny do zagrania, bardzo melodyczny wirtuozeria w każdym calu. Zmiany tempa co chwilę, piękne solówki. Można zasłuchać się w każdej frazie, od perkusji przez bass po gitarę. Trzy genialny utwory, wśród wielu im podobnych.

• braindead

  2012-05-14 | 12:31

  1. Alexander the Great - jeden z najbardziej monumentalnych utworów Maiden, uwielbiam te patetyczne zaśpiewy Dickinsona, ale nigdy nie grali go na koncercie. 2. Sign of the cross - bez wątpienia najlepszy utwór z ery Blaze'a. 3. I żeby było sprawiedliwie, to jeszcze utwór z Di'Anno na wokalu - Phantom of the opera. Bruce Dickinson powiedział kiedyś: "Kto nie lubi tego utworu, ten nie rozumie, czym jest heavy metal" - to najlepszy komentarz.

• dr. rock

  2012-05-10 | 23:21

  1.Prowler 2.Phantom of the Opera 3.Wratchild Zawsze wolałem stare Iron Maiden - pierwszy album Żelaznej Dziewicy jest moim ulubionym tegoż zespołu i chyba też ulubionym w ogóle. Prowler to solo wszech czasów, Phantom of the Opera to nagromadzenie genialnych riffów i melodii i jeden z najlepszych utworów jakie powstały, we Wratchild zaś uwielbiam tę drapieżność - wszystkie trzy utwory są wręcz perfekcyjne :)

• la_caro

  2012-05-10 | 22:37

  1.The Trooper 2.Blood Brothers 3.Fear of the Dark Iron Maiden budzą we mnie nowe nie znane dotąd zmysły. Wzmacniają osobowość, pozwalają poczuć emocje silniej,mocniej, dogłębniej.

1 2 3 4 5 6 7 Następny