Paul McCartney o rozpadzie The Beatles

Kto doprowadził do rozpadu? Na pewno nie Yoko Ono.

Tak twierdzi Paul McCartney, który w programie Davida Frosta oznajmił, że związek Johnna Lennona i Yoko nie był głównym powodem rozpadu.

- Zespół po prostu sam się rozpadł, ona tego nie zrobiła. Po prostu Yoko miała pewien awangardowy światopogląd, który imponował Johnowi. To był czas, by odejść, musiał wybrać jakąś drogę - powiedział McCartney.

Przypomnijmy, że jednym z głównych powodów rozpadu The Beatles była śmierć ich menedżera, Briana Epsteina. W zespole zapanował chaos. Najbardziej podzieliła ich kwestia schedy po Epsteinie. Paul McCartney widział na tym stanowisku swego teścia, Lee Eastmana, podczas gdy reszta zespołu preferowała menedżera Rolling Stonesów – Allena Kleina. Ostatecznie to Kleinowi powierzono rolę menadżera.

Za oficjalną datę rozpadu uznaje się 10 kwietnia 1970, kiedy Paul McCartney publicznie ogłosił swe odejście.