Hardcorowa Juliet

Nadchodzi nowe pokolenie muzyki hardcore a z nim nowa era, gdzie barierą nie jest płeć czy nawet wiek. Najlepszym na to przykładem jest ośmioletnia Juliet, która swoją silną osobowością, zamkniętą w małym anemicznym ciałku, może zmiażdżyć muskularnych, budzących grozę, wytatuowanych od pięt po szyję starych hardcorowych wyjadaczy.

Poznajcie dziewczynkę, która śpiewa o tym jak kocha swojego psa i rybki. Niby nic nadzwyczajnego, co? Jednak wszystko to przyprawione siarczystym riffem sprawia, że mała wystraszyłaby swoim wrzaskiem samego Fredieggo Krugera.

Juliet w rankingu na najbardziej oryginalną śpiewającą dziewczynkę w internecie zajęłaby pierwsze miejsce. YouTube jest zasypany słodkimi występami pociech, jednak nie pochwala się takich praktyk, gdy rodzic przelewa własne niespełnione ambicje na dziecko i myśli że przekazuje talent muzyczny z pokolenia na pokolenie, niczym nieuleczalną, genetyczną chorobę. Jak widać na filmiku Julia świetnie się bawi i z pewnością nikt jej nie szantażował: ”Jak nie zaśpiewasz tata nie przeczyta bajki na dobranoc i będziesz musiała spać przy zgaszonym świetle”.

Mała mieszka w Australii, jej rodzice nagrywają szczególne momenty z życia Juliet, np. jak dzielnie dziewczynka radzi sobie z pierwszym mleczakiem lub jak dowiaduje się że będzie miała rodzeństwo. Uroczy obraz rodzinnej sielanki o hardcorowych korzeniach.

Piosenka jest dostępna na iTunesach, można nawet zaopatrzyć swoją szafę w koszulkę z podobizną Juliet i jej hipnotycznymi oczami. Jak widać nawet dziecko może odnaleźć się w świecie drapieżnej muzyki. Przekonajcie się sami ile mocy generują struny głosowe tej małej!

• JustLies

  2012-02-06 | 14:54

  Okeyyy... -,-

• Slash

  2012-02-05 | 14:11

  Hahaha! Młoda wymiata! Ciekawe co z niej wyrośnie, może jakaś harcorowa gwiazda?